Strona:PL X de Montépin Tajemnica Tytana.djvu/161

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mające tak dalekie są od zgody dziś, jak pierwszego dnia. Ale uwiadomieni jesteśmy o bliskim powrocie pana Verdier, a wtedy interes skończy się bardzo prędko.
Pan Maugiron przybył dziś rano. Powiedział mi tylko kilka słów, ale tych było dosyć aby mnie uszczęśliwić...
— Rozwiązanie się zbliża... Bądź pan dobrej myśli... będzie ono dla pana przychylne!...
Oto gdzie jestem, matko ukochana. Znasz teraz stan mego serca i zgadujesz, że gdyby nastąpiło rozczarowanie po tym promieniu nadziei, który mi przyświeca, to rozczarowanie to będzie mi bardzo bolesne!...
Już trzecia godzina rano; jestem bardzo zmęczony, lampa gaśnie; kończę mój list, ale wprzód muszę ci powiedzieć, albo raczej powtórzyć, że cię kocham ze wszystkich sił mej duszy, i że cię całuję z czułością bez granic.

Twój przywiązany syn
Andrzej de Villers.

P. S. Jak tylko będę miał wiadomość złą czy dobrą, w tej chwili ci napiszę.“