Strona:PL Wyspiański - Wyzwolenie.djvu/71

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
MASKA 5.

Nie ja sam znaczę sobie czas, ani nikt kresu mi nie wskaże. To są niewiadome.

KONRAD

Nietylko niewidzisz kresu sobie, ale wszak prawda, że i początek twój jest tobie tajemnicą.

MASKA 5.

Ile że Genezis wszelka jest tajemnicą, a taką jest i Genezis z ducha.

KONRAD

I jedyną drogą dla rozwoju tych tajemnic jest...

MASKA 5.

Jest według ciebie...

KONRAD

Milczenie. —
Boleję nad tem, że wogóle myślisz.

MASKA 5.

I że myśli mojej pod korzec schować nie można.

KONRAD

Czynisz to zresztą z myślą innych.

MASKA 5.

Zwłaszcza z niedorzeczną myślą cudzą.

KONRAD

To pięknie. Ale to jest uzurpowanie prawa. Skąd masz prawo?

MASKA 5.

W Polsce, jak kto chce.