Strona:PL Wyspiański - Legenda.djvu/101

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Chcesz pod wodę?
Jeszcze twoje łoże
niegotowe.
Ścielą ci je trzy niewieście,
trzy jare królowe,
to do ranka może
uścielą;
tymczasem ty stój nad topielą.
Cha, cha, cha....
Pójdź, to cię nakryję wikliną
i ponurzę po szyję, po głowę — ....
A co woda? Smakuje?
Hej wiślane to strugi zdrojowe.

(pogrąża Martwicę we wodę)
PACHOLĘ.
(wśród wiklin)
(gra na piszczałce)
ŚPIEWKA.

1.  Hejci dudka, moja miła,
na tej dudce gram;
gałązeczką kiejsi była,
w garści ci ją mam.

2.  Hejci dudka, juści moja,
samem ci jej wziął;
zapłakało sercem drzewo,
jak-em ci ją ciął.

3.  Hejci dudko, graj do ucha,
jak ino sam chcę;
noc w około wietrzna, sina,
Wisła kajsi łce.