Strona:PL Wyspiański - Hamlet.djvu/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
HAMLET

»Niechaj sędziowie rozstrzygną«.

OZRYK

»Dotknięcie było jawne«.

HAMLET
(patrzy w Laertesa.)
(W myśli:)

Człowieku, tak samo, jak mnie i tobie Los wróży. Uważ, co uczyniłeś.

LAERTES
(do Ozryka)

Dobrze! — Dalej!

OZRYK
(daje znak zapaśnikom)
(by stanęli w pogotowiu)
HAMLET i LAERTES
(stają w pogotowiu)
(ze wzniesionemi rapierami)
(lecz)
(tejże chwili)
KRÓL
(powstaje)
OZRYK
(daje znak zapaśnikom)
(by się wstrzymali)
(bo król powstał)