Przejdź do zawartości

Strona:PL Wyspiański - Daniel.djvu/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
CHÓR WIĘŹNIÓW
(z oddali)

Nędza wstanie
i pójdzie w świat.

CHÓR
(koło Balthazara)

Cha, cha, cha...

BALTHAZAR

To są synowie dumy,
wyrzekli się ojczyzny —
a gdzie honor? —
Honor każe umierać:
wy jeszcze żywi — chcecie jeść,
chcecie pić,
bez honoru żyć...
cha, cha...

SYNOWIE PODBITEGO KRAJU
(półgłosem)

Może on z nas też będzie drwić,
szydzić z nas.

BALTHAZAR

Uczcie się godnie umierać —
przemarnowali całe swoje mienie,
ale ich pokolenie
rozumne
do mnie garnie się.
Rozsądne głosy — ku mnie głoszą się.
We mnie wasza przyszłość,
synowie więźniów,
wierni mi poddani.