Strona:PL Wyspiański - Akropolis.djvu/69

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
STRAŻNIK 1

Czy wiecie, że chwycono szpiega,
gdy u wielkiego dzwona
uwadził skrzydłem
i ułowił się w sieć zastawioną.

STRAŻNIK 2

Któż się ułowił?

PAŹ

Wrona.

STRAŻNIK 2

Zdaleka biegł?

PAŹ

Ptak szary,
przybiegł słuchać, co szepce nasza dusza
i wpadł w sieć —

STRAŻNIK 1

Martwy leży,
w piór przemokłej odzieży,
bo, gdy chciał zrywać pęta,
krwią spłynęły skrzydlęta.

STRAŻNIK 2

Niech nas nie podsłuchuje.

PAŹ

Widziałeś, — pająk snuje
od zegarowej wieży ku dzwonnicy,
od dzwonnicy do szczytu świątyni.

STRAŻNIK 1

Patrzę, co noc tak czyni.