usłyszan będzie głos wasz, ani żadna mowa z ust waszych nie wynidzie, aż przyjdzie dzień, którego wam rzekę: Wołajcie, a krzyczcie.
11. Obchodziła tedy skrzynia Pańska miasto raz na dzień, a wróciwszy się do obozu, została tam.
12. Gdy tedy Jozue wstał w nocy, wzięli kapłani skrzynię Pańską,
13. I siedm z nich siedm trąb, których w Jubileuszu używają, i szli przed skrzynią Pańską, chodząc i trąbiąc: a lud zbrojny szedł przed nimi, a ostatek ludu pospolitego szedł za skrzynią, a trąby się rozlegały.
14. I obeszli wtórego dnia miasto jeden raz, i wrócili się do obozu. Tak czynili przez sześć dni.
15. A dnia siódmego wstawszy rano, obeszli miasto jako sporządzono było, siedmkroć.
16. A gdy za siódmem obejściem trąbili kapłani w trąby, rzekł Jozue do wszystkiego Izraela: Krzyczcie; bo wam Pan dał miasto.
17. I niech to miasto będzie Anathema, i wszystko, co w niem jest Panu: sama Rahab nierządnica niech zostanie żywa, ze wszystkimi, którzy są z nią w domu; albowiem zataiła posły, któreśmy byli posłali.
18. A wy się ostrzegajcie, abyście z tych rzeczy, o których rozkazano, niczego nie tykali, i bylibyście winni przestępstwa, a wszystek obóz Izraelski byłby pod grzechem i zamięszany.
19. A cokolwiek będzie złota i śrebra i naczynia miedzianego i żelaza, to Panu niechaj będzie poświęcono, do skarbów jego odłożone.
20. Gdy tedy wszystek lud krzyczał, a w trąby trąbiono, skoro w uszach mnóstwa głos i trąbienie zabrzmiało, natychmiast mury upadły: i wszedł każdy przez miejsce, które przeciw niemu było, i wzięli miasto.
21. I pobili wszystko, co w niem było, od męża aż do niewiasty, od dziecięcia aż do starego: woły téż i owce i osły wszystkie paszczeką miecza pobili.
22. A dwiema mężom, którzy szpiegami byli posłani, rzekł Jozue: Wnidźcie do domu niewiasty nierządnice, a wywiedźcie ją i wszystko, co jéj jest, jakoście jej przysięgą potwierdzili.
23. I wszedłszy młodzieńcy, wywiedli Rahab i rodzice jéj i bracią téż i wszystek sprzęt i naród jéj, i za obozem Izraelowym kazali mieszkać.
24. A miasto i wszystko, co w niem było, zapalili, oprócz złota i śrebra i naczynia miedzianego i żelaza, które do skarbu Pańskiego oddali.
25. Lecz Rahab nierządnicę i dom ojca jéj i wszystko, co miała, zostawił żywo Jozue, i mieszkali w pośrodku Izraela, aż do teraźniejszego dnia: dlatego że zataiła posły, które był posłał, aby wyszpiegowali Jerycho.
26. Onego czasu wydał klątwę Jozue, mówiąc: Przeklęty mąż przed Panem, któryby wzbudził a zbudował miasto Jerycho. Na pierworodnym swym niech założy grunty jego, a na ostatecznym z dzieci niech postawi bramy jego. [1]
27. I był Pan z Jozuem, a imię jego rozsławiło się po wszystkiéj ziemi.
A synowie Izraelowi przestąpili przykazania, i przywłaszczyli z przeklęctwa; bo Achan, syn Charmi, syna Zabdy, syna Zare, z pokolenia Juda, wziął nieco z rzeczy przeklętych: i rozgniewał się Pan na syny Izraelowe.
2. I gdy posłał Jozue z Jerycha męże przeciwko Haj, które jest podle Bethawen, na wschód na stronę miasteczka Bethel, rzekł im: Idźcie, a wypatrujcie ziemię: którzy czyniąc dosyć rozkazaniu, wypatrzyli Haj.
3. A wróciwszy się, rzekli mu: Niechaj nie ciągnie wszystek lud, ale dwa albo trzy tysiące mężów niech idą, a zgładzą miasto: czemu wszystek lud próżno trudzić się ma przeciw trosze nieprzyjaciół?
4. Ciągnęło tedy trzy tysiące waleczników, którzy wnet tył podawszy,
5. Porażeni są od mężów miasta Haj, i poległo z nich trzydzieści i sześć mężów: i gonili je nieprzyjaciele od bramy aż do Sabarym, i bili je