Strona:PL Witkowski Studya nad Homerem.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Dziwnem jest dalej przypuszczenie Nestora, że Trojanie mogą się cofnąć w mury Troi. Heyne wprawdzie zwraca uwagę, że w starożytności oblężeni często czynią wycieczkę z miasta, a po szczęśliwej utarczce cofają się znowu w mury, ale tutaj położenie jest inne, tu nie chodzi o wycieczkę. Trojanie obozują na równinie, ażeby nie pozwolić Grekom odpłynąć potajemnie (Rothe, Widersprüche str. 31). Jadwiga Jordan nazywa przypuszczenie Nestora wprost naiwnem (str. 61). Takiem jest ono bez wątpienia z punktu widzenia wojskowego, ale tłómaczy się według mnie techniką poetyczną. Bez celu zbadania planu Trojan nie mogłoby się odbyć szpiegostwo, a tem samem poeta nie miałby sposobności urozmaicić seen wojennych pełną przygód wycieczką nocną.
Po wezwaniu Nestora zgłasza się pierwszy jako ochotnik Dyomedes, wyraża jednak życzenie, by towarzyszył mu ktoś drugi. Po Dyomedesie zgłasza się sześciu innych bohaterów, wśród nich i Menelaos. Agamemnon wzywa Dyomedesa, by wybrał sobie sam towarzysza z pomiędzy zgłaszających się, upominając go przytem, by baczył nie na wysokie stanowisko zgłaszającego się, lecz na jego dzielność. Powodem tego ostrzeżenia było, że Agamemnon lękał się, by Dyomedes nie wybrał Menelaosa. Dyomedes odpowiada: „Jeżeli ja mam wybierać towarzysza, jakże mógłbym zapomnieć o boskim Odysseuszu?“ i wychwala jego zalety. Odysseusz przerywa te pochwały, radząc, by wyruszyli szybko, bo jutrzenka blizko, dwie trzecie nocy już minęły (ww. 218-253). Obaj ochotnicy wkładają zbroję, pożyczoną od obu naczelników straży, przyczem otrzymujemy długi opis i historyę skórzanego szyszaka Merionesa (ww. 254-271). Na tem kończy się pierwsza połowa pieśni; druga zawrze opis samej wyprawy nocnej.

W ostatnim, co dopiero streszczonym, ustępie uderzać musi sprzeczność między obecnem wystąpieniem Menelaosa a poprzednią jego charakterystyką. Z ust własnego brata Menelaja słyszeliśmy przedtem, że Menelaj ociąga się, gdy chodzi o czyn i czeka dopiero wezwania brata. Tymczasem tutaj Menelaj zgłasza się sam jako ochotnik, a więc zadaje mimowoli kłam słowom Agamemnona. Warto też zwrócić uwagę i na to, że tenże Menelaos w w. 37 wypowiedział wątpliwość, czy znajdzie się w wojsku śmiałek, któryby wybrał się do obozu trojańskiego[1], a teraz zgłasza się sam.

  1. Tę ostatnią okoliczność podniósł słuchacz mój, Andrzej Nowak.