Strona:PL Wincenty Korab Brzozowski - Dusza mówiąca.djvu/111

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
XX.

Poznałem życie światów i treść świata,
A fazy ducha przeszły przez me życie:
Na stropie czaszki mej, jak na błękicie,
Tysiąc słońc krąży i tysiąc słońc lata.

A oto myśli krzyczą: Krata! krata!
Jedno więzienie wielkie jest to życie...
A oto serce szlocha: Na błękicie
Krew moja płonie, żywiąc serce świata!

A oto mówi dusza, cel wszechświata,
Która poznała wszystkich światów życic:
Jedynym celem: w sarkofagach śnicie,
Ponad którymi życia nicość lata...