Strona:PL Wilde Oscar - Dusza człowieka w epoce socyalizmu.pdf/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

społeczeństwa, które zezwalało na nagromadzanie własności prywatnej, tak jak i nasze, i ewangelia, którą głosił, nie mówiła, że w takiem społeczeństwie korzystnem jest odżywianie się niewystarczającym, niezdrowym pokarmem, odziewanie się w podartą, niezdrową odzież, spanie w brudnych niezdrowych norach, a szkodliwem jest życie wśród zdrowych, przyjemnych i odpowiednich warunków. Taki pogląd niesłusznym byłby tam i w owym czasie, i byłby naturalnie jeszcze bardziej niesłusznym dziś, w Anglii; gdyż w miarę, jak się posuwamy na północ, potrzeby życia coraz bardziej żywotnej nabierają konieczności — społeczeństwo zaś nasze nieskończenie bardziej jest złożonem, i znacznie większe przedstawia przeciwieństwa zbytku i nędzy, niż którekolwiek społeczeństwo starożytnego świata. Oto co chciał powiedzieć Jezus. Mówił do człowieka: „Przecudnym jest twój duch. Rozwiń go. Bądź sobą samym. Nie myśl, iż doskonałość twoja polega na nagrodzie z dóbr ziemskich lub na ich posiadaniu. W wnętrzu twojem jest twoja doskonałość. Gdybyś jeno mógł ją urzeczywistnić, nie potrzebowałbyś bogactw. Zwykłych bogactw można się pozbawić. Istotnych — bynajmniej. W skarbcu twej duszy niezmiernie cenne są klejnoty, a zabrać nikt ich ci