Strona:PL Waleria Marrené-Kazimierz Brodziński-studyum.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jednem słowem gdyby możebnem było uczynić analizę każdego powodzenia, i rozłożyć je na pierwiastki przekonalibyśmy się, iż składa się ono z pewnej mieszaniny różnolitej, w której złe i dobre ustosunkowane jest właściwie, i że określenie na czem ono właściwie polega przedstawia wielkie trudności.
Czemu naprzykład niektórzy pisarze, zamiast pozostać żywem słowem w społeczeństwie, wśród którego działali, stają się przedwcześnie rodzajem archeologicznego zabytku, szacowanego wprawdzie, ale obchodzonego zdaleka kiedy inni współcześni im, lub dawniejsi nawet pozostają w pamięci i sercu.
W podobnych razach niesprawiedliwość musi być umotywowana, fakta bowiem mają zawsze zasadę bytu, szukać zaś ich powodu należy właściwie w zalotach zarówno jak w wadach autorów, którzy popadli w zapomnienie jakoteż w właściwościach epoki i ich własnej natury.
Wszystko to stosuje się sciśle do Brodzińskiego, widzieliśmy jak talent jego był różnorodny. jak wiele wypowiedział myśli nowych i śmiałych, jak wiele napisał dzieł znakomitych a nadewszystko z jaką trafnością, wskazywał usterki szkół różnych i drogę, którą literatura nasza iść powinna.
Pomimo to, należy on do autorów najmniej czytanych, tak dalece iż obecne pokolenie zna go prawie jedynie z nazwiska, a co najwięcej czci w nim autora Wiesława i ma dla niego nieokreślone uczucie szacunku zmieszanego z obojętnością.
Niektóre powody tego zobojętnienia leżą niezaprzeczenie w samejże osobistości Brodzińskiego i charakterystyce jego utworów. Brakło mu śmiałych i wybitnych rysów, a co najważniejsza niepodobna go popodszeregować pod żaden ze sztandarów, które wówczas panowały w piśmiennictwie.
A przytem bywają w literaturze olśniewające chwile, przy których blasku giną przyćmione świetne nawet talenta, jak gwiazdy przy promieniach słonecznych. Jednem z nieszczęść Brodzińskiego było to właśnie, iż działalność jego przypadła w przeddzień najświetniejszej epoki poezyi Polskiej.
Tym sposobem utwory, które po nim nastąpiły, jako doskonalsze formą, a nadto idące już wyrobionym kierunkiem, zatarły w pamięci ludzkiej większą część jego utworów.
Praca pionierów w każdym kierunku jest morderczą i niewdzięczną. Stało się więc według jego własnego wyrażenia że: