Przejdź do zawartości

Strona:PL Waleria Marrené-Kazimierz Brodziński-studyum.djvu/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

przeczuł zawczasu olbrzyma dzisiejszej literatury, a przytem niezmiernie trafnie charakteryzuje wady, które w tym znakomitym pisarzu później dopiero wystąpiły na jaw z całą wybitnością. Porównywa n. p. szumno zapowiedzi zamknięte w przedmowach do utworów jego z istotną tychże wartością, dowodząc, iż autor więcej jeszcze obiecuje niż dotrzymuje, i że tym sposobem sam psuje efekt dzieł swoich.
Zdrowy rozsądek, który był podstawową zaletą Brodzińskiego, rzadko bardzo daje się obałamucić w praktyce, jakkolwiek często bardzo przyjmuje ze zbyt wielką łatwością i bezkrytycznie zasady powszechnie przyjęte.
Ta główna wada Brodzińskiego bierze swój początek w samychże właściwościach jego miękkiej i niedowierzającej sobie natury, a występuje szczególniej w kursach estetycznych, które pod pewnemi względami są dużo słabsze od kursów literatury, jakkolwiek Mochnacki, którego o stronność dla Brodzińskiego pomówić nie można, stawia go pod tym względem bardzo wysoko pisząc o nim w swojej historyi literatury polskiej: „Brodziński wziął pióro do ręki, zaczął mądrze i głęboko o poezyi rozmyślać, i ujrzeliśmy pierwszego krytyka, pierwszego estetyka w Polsce“.
Rzeczywiście największa, pod tym względem zasługą Brodzińskiego było to, że był najpierwszym. Teorye jego estetyczne musiały zresztą odpowiadać owoczesnemu poziomowi ogólnej inteligencyi, który na kształt fatum ciąży nad każdą indywidualnością. Wprawdzie danem jest niekiedy geniuszom wyzwolić się z pod jego wpływu, ale czynią to oni jak Brodziński daleko częściej w praktyce, niż w teoryi, i nic domyślają się w wielu razach istotnej miary własnych dzieł, jak tego mamy przykład w przeszłości na Shakespearze i Cervantesie, a pomiędzy współczesne mi na Mickiewiczu, który pisał pana Tadeusza, jako sielankę szlachecką, nie domyślając się wcale, że późniejsza krytyka pomieści go obok epos Homera.
Teoretycy zaś, którzy jasno widzą niedobory społeczne i mają odwagę przeciw nim występować, zwykłe są zupełnie przez swój wiek niezrozumiani, a nawet imię ich rzadko kiedy dochodzi do potomności. Dopiero dzisiaj spóźniona krytyka zaczyna stawiać na właściwem miejscu tak wielkiego myśliciela, jak de Foi, który w treściwej broszurze Essay on projects wypowiedział dwieście lat temu desiderata, będące dzisiaj na porządku dziennym tak samo jak reformy wychowawcze Komeńskiego. Milton słynie jako autor Raju straconego ale zapomniano o jego