Strona:PL W Grabski-Dwa lata pracy u podstaw panstwowosci naszej (1924-1925).djvu/316

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pacji niemieckiej przekonano się powszechnie, że funkcjonarjusze niemieccy również nie gardzą łapówkami. Po powstaniu Państwa Polskiego okazało się, że łapówka wyrobiła sobie swoje tereny expansji na naszym własnym gruncie.
Czy jednak ta plaga, tak dawno znana i tak powszechna, jest u nas bardziej dzisiaj rozpowszechnioną, niż w innych krajach lub niż miało to u nas miejsce w czasach przedwojennych, o tem trudno wydać sąd objektywny, bo danych bliższych do skonstatowania rozmiarów zła nie mamy.
Łapówka, a przekupstwo to dwie zupełnie inne rzeczy. Pierwsze jest chorobą przewlekłą i szeroko rozlaną, głównie u dołu, drugie jest ostrem przesileniem u góry. Jedno i drugie, gdy dochodzi do wysokich rozmiarów jest dla organizmu państwowego wysoce niebezpieczne, a może być zabójczem.
Odnoszenie się opinji publicznej do łapownictwa jest pełne zbyt daleko idącej wyrozumiałości.
Gdy władze chcą wszczynać dochodzenia z powodu łapówek, publiczność się wypiera, by je komukolwiek dawała. Do władz dochodzą anonimy, skarżące się na łapownictwo, a nigdy skargi z podpisami. Łapówka rzec można jest pod ochroną publiczności. Publiczność postępuje w ten sposób na własną szkodę i na szkodę państwa. W tych warunkach dziwić się należy, że jest wiele urzędów, które łapówek nie biorą.
Gorszem znacznie od łapownictwa jest przekupstwo. Sięgają do przekupstwa nie przeciętni obywatele kraju, ale malwersanci, spekulanci, chcący postąpić wbrew prawu na własną korzyść. Ten kto bierze łapówkę, jest to człowiek bez ambicji i zasadniczo zły urzędnik. Kto daje się przekupywać jest człowiekiem przedajnym i zdrajcą interesu państwowego. Łapówka panuje u dołu, przekupstwo sięga do górnych sfer organizmu państwowego, jest przeto objawem bardziej groźnym.
W dawnych polskich czasach mieliśmy do czynienia z najgorszem przekupstwem, jaki można sobie wyobrazić: