Strona:PL W Grabski-Dwa lata pracy u podstaw panstwowosci naszej (1924-1925).djvu/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

duje, iż „dochody zwyczajne, prócz podatku majątkowego, nie tylko dadzą sumy preliminarzowe, lecz je jeszcze przewyższą.”
W całym referacie była tylko jedna nuta pewnej refleksji, wykazującej troskę o naszą przyszłość: „Możemy mieć trudności i wiele rzeczy nie tylko od naszej woli zależy, a od tego co się będzie działo na świecie całym.” Ten motyw zupełnie ogólnikowy skłonił Zdziechowskiego, by zalecić Ministerstwu Skarbu pójście po linji kompresji wydatków przy pomocy budżetów miesięcznych.
Następny mówca Głąbiński zrobił apel również co do tej kompresji ze strony Skarbu, odnosząc się krytycznie do pracy samej komisji budżetowej i widząc w niej zbytni optymizm. Zaznaczył przy tem Głąbiński, że stosunki polityczne międzynarodowe były wówczas istotnie nadzwyczajnym ciężarem dla całej naszej akcji sanacyjnej, gospodarczej i finansowej. Miał zatem Głąbiński świadomość tej samej troski, którą i ja byłem przejęty, ale żadnych wskazań realnych nie dawał.
Dalsza dyskusja rozwinęła się dość ospale. Krytykowano rząd bez szczególnej energji. Jedni domagali się dalszego rozwoju popierania ruchu budowlanego, inni ogólnikowo wskazywali na potrzebę ożywienia gospodarczego oraz poprawy bilansu handlowego, co jednocześnie trudno właśnie było osiągnąć. Kiernik postawił kategoryczny zarzut stale ze strony Piasta stawiany, że rząd zniszczył chłopów.
Ożywienie w dyskusji budżetowej wywołał Michalski wystąpieniem swojem w dniu 7 Maja jako referent budżetu Ministerstwa Skarbu. Porzucił on tym razem swoją dotychczasową rezerwę. „Jaki wpływ wywarło wprowadzenie nowej waluty? „Czas dostarczył już odpowiedzi bezapelacyjnej — jasnej i już niespornej. Kontrawersja już nie istnieje. Rzecz została wyjaśniona.” Tak wyrokował złowrogo Michalski.
Ponieważ ja nie byłem obecnym na sali, replikował mu Klarner, przyczem wyraził on wątpliwość, czy Michalski jako