Strona:PL Władysław Stanisław Reymont - Pisma - Tom 32 - Ave Patria.djvu/136

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ale nim zdążyli to zrobić, schowali obu, żandarmi już czekali na nich na schodach i w mieszkaniu Stacha.
Nie poszedł już na drugi dzień do Zośki, ani następnych…
Sielanka się przerwała.