Strona:PL Władysław Smoleński-Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej szkic historyczny.pdf/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Donoszę też mój ucisk, że mi w Barze Xiądz Szymon Hulewicz umarł, ja teraz został jak mucha w ukropie, gdyż Annopol upadły ratować, Bar wspierać, Uszomirz dźwigać muszę; a najwięcéj mi chodzi, żebym nigdy przed Bogiem o was najmilsze państwo nie zapomniał.
Bądźcie mi zdrowi, szczęśliwi i ubłogosławieni z najmilszą dziatwą waszą i domem. Xiądz Marek przeor annopolski Definitor prowincyi etc, mp.
NB. Posyłam przeciwko powietrzu Ordynans do Czarniawki i bankiet do Kozanki, nie bójcie się.
Z Bochryna 6 Augusta 1783.

Wielmożnemu Jego Mości panu Wróblewskiemu Stolnikowi inowrocławskiemu panu dobrodziejowi w Czarniawce wielkiéj.
XI.

Wielmozne Panstwo Dobrodzieystwo.
Ja muszę y musiałem tuteysze sąsięctwa Barskie objechać dla drew zimą na cegielnią. Kiedy zas będę w Werhorodyncach lub Fakowcach czasu niewiem koło Baru zaś muszę jeszcze jakiey tydzien zabawie. Badzcie zdrowi. X: Marek mp.
2 do 10 bris. 1783.

XII.

Wielmozne Panstwo Dobrodzieystwo.
Zadnym sposobem niemogłem się teraz wypresie z Woronowicy ale w Poniedziałek odeszlo mie do Czarniawki a teraz do nog upadam y Boskie Wielmoznym Panstwu zasyłam na zawsze Błogosławieństwo. Badzcie mi zdrowi, y weseli, X. Marek mp.
Dt 21 Jan: — 84.

Przyrzekam ze ztąt nigdzie niedam się wziąc tylko do Czarniawki o odesłanie prosie będę.
XIII.

Wielmozne Panstwo Dobrodzieystwo moje.
Kopcami Czarniawki, głoweyki sobie nie zatrudniaycie, gdyz te ktoby chciał ruszyc, czterech scian kopce Dekretem Trybunalskim nakazane, musiałby rozrzucae a tak z wielkimi, y mocnymi ludzmi sprawę zacząc y wielkiey karze prawu, prawu podpaść czego nie uczyni jak się rozumnych a prawnych ludzi poradzi, gdyz teraznieysze słuchi, z letkich, y z nieznających prawa szumią, y ucichną. Co donioszszy Boskie Wielmoznym Panstwu zasyłam Błogosławienstwo y wraz naymileyszey dziatwie Bądzcie zdrowi, szczęsliwi, y weseli X. Marek mp.[1].
Dt 3 tia 8 bris. — 85 w Werhorodyncach.

Wielmożnemu Jego Mości Panu Wróblewskiemu Czesnikowi Kijowskiemu Panu, y Dobrodziejowi w Czarniawce Wielkiey.
  1. Na marginesie listu dopisek: „Wszelakosz ja przed Panem Bogiem ten Interes; y inne ytrzymowac będę.“
    Na kartce, na któréj umieszczony adres, dopisek następujący: N.B Pułbeczek miodu obiecany, od Wielmoznego Jego Mosci Pana Sochy do ktorego y list zostawiłem, wyprokurowac do siebie, y suplikuję za lepszą drogą przysłac do Werhorodyniec a ztąt ja odbierę do Annopola y modlic się będę o dobrą dolę dla tego Pana.