Ta strona została uwierzytelniona.
57
KU PUSTCE...
O święty gaju!
O ciche źródło oczyszczeń,
Źródło zdrowia —
O szczęście, skryte w żałobie!
Z kurzu obcego kraju, 5
Spośród ludzkiego mrowia
Dążę, grzeszny, ku tobie.
Na twym łonie matczynym
Wypłaczę wszystkie zawody,
Wyznam najcięższą przewinę. 10
Twoje jesienne chłody
Są mi jako uśmiech zdroja —
O śnie! O pustko moja!