Ta strona została uwierzytelniona.
Skądże by mi to przyszło: bogom zmarłym urągać?
Gdzież ja bym śmiał przy trumnach śmiać się rozgłośnie.
Jać tylko żywym ogniste w twarze miotam słowa —
Przeto, co martwe, niech ma ode mnie spokojność.
Skądże by mi to przyszło: bogom zmarłym urągać?
Gdzież ja bym śmiał przy trumnach śmiać się rozgłośnie.
Jać tylko żywym ogniste w twarze miotam słowa —
Przeto, co martwe, niech ma ode mnie spokojność.