Strona:PL Władysław Bełza - Dla polskich dzieci.djvu/213

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Prócz, byśmy rosły dziateczki małe,
Jej na pociechę, Bogu na chwałę.
Więc Cię błagamy u niebios bramy:
Daj na pociechę urość nam mamy!

O! daj Królowo niebios sklepienia,
Ziścić nam wszystkie mamy marzenia!
Użycz nam łaski swej nieprzebranej,
Aby nie smucić mamy kochanej!
Wesprzyj chęć naszą i wątłe siły,
Byśmy wciąż grzeczne i dobre były!
I modły nasze przyjm w niebios bramę:
Bo to za mamę naszą, za mamę!