A nuż i ciebie podobny los spotka?
Nuż i nad tobą, nielitosne dziecię, Mocniejszy znęci się w świecie?
Cóż poczniesz wtedy?“ Ani jedno słowo,
Nie wyszło z zawstydzonych ustek Tadeuszka;
Tylkom widział za chwilę; jak nad jego głową, Ta sama brzęczała muszka.