Przejdź do zawartości

Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/403

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sobie samym i Boeotom po dwadzieścia i pięć dostawić zobopólnie zalecili, Fokejczykom i Lokrom piętnaście, Korinthianom piętnaście, Arkadom Pelleneom i Sikyonom dziesięć, Megarejczykom Troezenom Epidauriom i Hermionejom dziesięć; nadto wszystko inne przygotowywali, jako zaraz z wiosną mając rozpocząć kroki wojenne.
Atoli opatrzali się i Atheńczykowie, jak umyślili byli, w téjże saméj jeszcze zimie już to nawy budując, drzewa na nie przysporzywszy, już to Sunion obwarowawszy, aby ubezpieczyć dla łodzi zboże wiozących opływ[1], nadto twierdzę w Lakonice opuściwszy którą w niej wystawili byli kiedy płynęli do Sicylii, i zresztą, jeźli gdzie niepotrzebny okazywał się wydatek, ścieśniwszy się w oszczędność, najpilniej atoli na związkowych rzucając oko aby od nich nie odrywali się.

Kiedy wszakże czynią to obie strony i nic innego jak zajęte przygotowaniami rozpoczynających wojnę, najpierwsi Eubojowie do Agisa względem odpadnięcia od Atheńczyków poselstwo wysłali w tej oto zimie. Ten téż przyjąwszy ich warunki przyzywa z Lakedaemony Alkamenesa syna Sthenelaïdy i Melanthosa na rządzców którychby posłał do Euboei; ci wraz przybyli wiodąc neodamodów do trzechset, a Agis przygotowywał im przeprawę. Wtém Lesbijowie nadeszli pragnący również od Atheńczyków odpaść; więc gdy popierali ich zamiar Bojotowie, daje się namówić Agis do wstrzymania zamysłów swych z Euboeją, a Lesbiom jął przygotowywać środki ułatwiające ich odpadnięcie, Alkamanesa na sprawnika (harmostę) im dawszy, który zabierał się płynąć do Euboei, tymczasem Boeotowie dziesięć naw przyrzekli stawić Lesbijom a drugie dziesięć Agis. Wszakże to bez wiedzy Lakedaemończyków Miasta się działo; Agis bowiem przez czas pobawiania swego około Dekeleji mając przy sobie siłę zbrojną, umocowanym był i wysełać jeźli gdzie jakie chciał wojsko tudzież zgromadzać takowe i pieniądze wybierać. I daleko więcej że tak powiem w tej porze jego słuchali sprzymierzeni aniżeli Lakedaemończyków w mieście; moc bowiem mając (przy sobie), natychmiast na każde miejsce groźnie się przystawiał. Owoż Agis dla Lesbijów pracował, Chijowie tymczasem i Erythraeowie, odpaść (do odpadnięcia) także gotowi, do Agisa przecież nic udali się lecz do Lakedaemony. I od Tissafernesa, który królowi Dariuszowi synowi Artoxerxesa hetmanił nad rzeszami ponadmorskiemi, poseł razem z nimi przybył (do Lakedaemony); podżegał bo i Tissafernes do wojny Peloponnezyan,

  1. lądem bowiem dowozić żywności nie mogli, dla oblężenia Dekeleji.