Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/16

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

z zachodem słońca, a zachodzi razem z jego wschodem, o północy stoi na południku i świeci od wieczora aż do rana. Gdy się więc księżyc ku słońcu zbliża, tak że po jego prawéj stronie stoi, natenczas wschodzi każdego dnia późniéj czyli na krótki czas przed wschodem słońca, ostatnia kwadra o czwartą część nieba ku zachodowi od słońca jest oddalona, wschodzi na sześć godzin przed wschodem słońca, więc o północy, i w pierwszych godzinach nocnych wcale nie świeci, a w krotce ubywający księżyc świeci w godzinach rannych, lecz pokazuje się nam w przeciągu większéj części dnia, jak blada chmurka, aż nakoniec światło księżyca ustaje, a nów razem ze słońcem niewidzialnie wschodzi i zachodzi.
Podobne zjawiska, które jednak przeciwnie wydarzają się, sprawia nasza ziemia księżycowi. Kiedy nów stoi pomiędzy słońcem a ziemią, natenczas znajduje się ona względem księżyca w tém samém położeniu, jak pełnia księżyca względem nas; ukazuje się jemu cała od słońca oświecona połowa ziemi. Podczas pełni, stoi ziemia między słońcem a księżycem, i okazuje mu stronę odwróconą od słońca, czyli stronę ciemną; ziemia jest tém dla księżyca, czém jest nów księżyca dla ziemi. Inne zjawiska następują tym samym sposobem, tylko, że przybywające światło ziemi z ubywającym księ-