Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 1.pdf/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
HYGIENA MORALNA. 79

lada wizyta, nowinka, katastrofka, zabawka, choróbka burzy i przewraca ustanowiony porządek rzeczy na czas długi; więc téż w przewidzeniu że taka przypadkowość nastąpić może, panienki nigdy się nie biorą do żadnej rzeczy z całém sercem, nigdy w jednym przedmiocie całéj swéj uwagi nie zatopią, i z tego wynika owa płytkość umysłu, owa słabość woli, owa niestałość humoru i owa dziwaczność kaprysów które znamionują nie jednę z prześlicznych, miłych córek naszéj ziemi.
A przytém owa niestałość gustów pochodząca z niesystematyczności zatrudnienia, ułatwia niezatrudnionéj i niepracującéj młodzieży męzkiéj sposoby bałamucenia młodych panienek. Wiele jest u nas młodzieńców wałęsających się od rana do wieczora bez żadnego zatrudnienia i łaknących awantur, któremiby mogli przerwać nicość jednostajnego życia. Wszyscy ci próżniacy o tém tylko marzą, żeby mogli niedoświadczonéj panience zawrócić głowę i zamącić pokój. W naszym kraju matki, opiekunki, ochmistrzynie i guwernantki powinnyby być w dwójnasób ostrożne i zajmować swe wychowanki w sposób systematyczny, uregulowany, niedozwalający żadnéj ani przerwy ani zmiany.
Jeszcze i dla tego powinnyby młode panienki przejąć się miłością do systematycznéj pracy, żeby się nauczyły gardzić nieukami i próżniakami; a wtenczas dopiéro kobiéta będzie umiała spełnić u nas po-