Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

prywatnie bez broni; nikomu jednak nie wolno jej no-

    czyli prowincye, populi, tak jak i teraz niemiecką rzesze składają różne tychże Niemców księstwa, z których się formuje jedno ciało, corpus germanicum. Jedne powiaty miały swoich królów, drugim się podobało żyć pod rządem republikańskim, a tam rządzili principes, to jest mężowie wybrani czyli starszyzna. Tak w królestwac jako i w rzeczachpospolitych obierali się w czasie wojny wodzowie, duces. Rzeczone narody, populi, dzieliły się na powiaty, pagi. Tak Semnonów naród, jako będzie niżej, liczył w sobie sto powiatów, centum pagos. W każdym z tych powiatów, albo raczej w mieścinie z okolicznemi wsiami, był jeden princeps czyli starszy, który porządku i sądów pilnował. Powiaty dzieliły się in vicos, na włości, okolice nazwane Hundertami, iż w sobie sto wiosek zawierały. Każda zaś wieś miała swego także starszego, albo raczej setnika. Tacyt nazywa tych setników comites; z tej przyczyny, iż każdy princeps pagi, czyli starszy powiatowy, miał sobie przydanych przez obiór sejmowy sto towarzyszów, comites ex plebe, którzy z nim pospołu składali radę prowincyalną. „Centeni singulis principibus ex plebe comites, consilium simul et auctoritas adsunt.“ Setnicy, comites ex plebe, sądzili po swoich wioskach sprawy mniejsze, a starszy powiatowy, princeps pagi, wszystkie, tak większe jak mniejsze. Prawo alemańskie titulo XXXVỈ powiada: „Conventus secundum antiquam consuetudinem fiat in omni centena coram comite, aut suo misso (namiesnik) et coram centenario ipsum placitum fiat.“ Znajduje się takoweż in Capitularibus Karola IV i Ludwika cesarzów, titulo III, 79: „Ut nullus homo in placito centenarii neque ad mortem, neque ad libertatem suam amittendam, vel ad res reddendas, vel mancipia judicetur, sed ista in praesentia comitis vel missorum nostrorum judicentur.“ Wzięli Germanowie ten zwyczaj od Rzymian dla sąsiedztwa z nimi, u których były te nazwiska dostojności i urzędów: Caesar, Legatus caesareus, Comes, Legati. Gdy królowie Franków opanowali Germanią, i rząd jej republikański zamienili w monarchią, zostały ślady dawnego rządu w nazwiskach komesów. Zamiast komesów dawnych, principes, albo starszyzny powiatowej, byli przy boku cesarskim comites majores, czyli comites palatii, którzy mieli sądową juryzdykcyą po powiatach, a mniejsi i od nich dependujący po miastach i w drobniejszych kraju udziałach. Dawni Germanowie odprawowali swoje zjazdy sądowe pod niebem, na wzgórkach, pod drzewem jakiem rozłożystem, dla cienia i chłodu. Czasy schadzek i sądów za pogaństwa były na nowiu księżyca albo w pełni, jako wyżej mówiono. Za cesarzów chrześciańskich miały także swoje postanowienie. Czytamy w prawach Alemanów pod tytułem XXXVI: „Ipsum placitum fiat de sabbato in sabbatum, aut quali die comes aut centenarius a septem in septem noctes etc.“ Słowianie przodko-