Strona:PL Szopka. Wiersz Or-Ota.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Pozna tyle dobrego.
Kupcie, panie, panowie,
Kupcie piasku białego!
Piasku wiślanego!




PRZEWOŹNIK.


Hej! poczciwe moje wiosło,
Ho! ho!
Już do ręki mi przyrosło!
Ho! ho!
Już bez niego żyć nie mogę,
Bo z niem codzień ruszam w drogę
Ho! ho!
Ho! ho!

Fale Wisły ono pruje,
A łódź chyża w dal szybuje,
Na błękitnej, na głębinie,
Jak jaskółka lotna, płynie.

Stara Wisła, dobra macierz,
Szepce z cicha ranny pacierz,
Po kościołach dzwony dzwonią —
Głos ich leci ponad tonią.