Przejdź do zawartości

Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/269

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
XXVI.

Zdziwiony wszystkiem tem, co mu pani de La Rochaigue opowiedziała o młodej artystce, która, jak mówiono, tak niesłusznie została zapomnianą przez panią de Beaumesnil, margrabia postanowił powtórnie zbadać panią Dupont, dawną służącą hrabiny. W rozmowie tej, prowadzonej z największą przezornością i zręcznością, pan de Maillefort wiedziony swojem podejrzeniem, dowiedział się nowych szczegółów co do stosunków łączących młodą panienkę z panią de Beaumesnil i z okoliczności, które nie mogły ujść baczności dawnej pokojowej, powziął niemal pewne przekonanie, że Henminja musiała być naturalną córką hrabiny.
Jednak, łatwo można się domyślić, że margrabia pomimo swego nieomylnego prawie przekonania, przyrzekł sobie z jak największą przezornością rozmówić się w tej mierze z Herminją, chodziło tu bowiem nietylko o odkrycie przykre i uwłaczające niemal pamięci pani de Beaumesnil, ale nadto, hrabina nie powierzyła swojej tajemnicy margrabiemu, przeciwnie, on, że tak powiemy, podchwycił ją tylko, odgadł.
Na widok garbatego, który jej się po raz pierwszy i to po tak przykrych okolicznościach przedstawił, Herminja była niespokojna, zmieszana, i nie mogła się wcale domyślić, jaki cel mogły mieć odwiedziny nieznanego jej człowieka.
Wyprawiwszy tedy Bouffarda, margrabia powrócił do