Strona:PL Sue - Siedem grzechów głównych.djvu/1897

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Takimi są poganie, materialiści i filozofowie — mówił Abbé — Nie chcą przyznać tego, czego w swjem zaślepieniu i zarozumiałości nie pojmują.
— Tak, Credo, quia absurdum, mój kochany Abbé, maksyma ta jest tak stara, jak świat, jednak nie przeszkadza iść z postępem czasu. Dzięki Bogu, świat dąży do dobrobytu. Wierzaj mi pan, że nie rozchodzi się o to, aby ludzkość do tego doprowadzić, aby żywiła się korzonkami pijać wodę, owszem, przeciwnie musimy do tego dążyć, by spożywano możebnie wielką ilość dobrego mięsiwa, dobrego drobiu, pięknych owoców, czystego chleba i naturalnego wina. Stwórca w nieskończonej swojej mądrości stworzył człowieka nienasyconym w swoich potrzebach ciała i w dążnościach swego umysłu; a gdy się pomyśli o rozmaitych cudach, które służą człowiekowi do zaspokojenia jego pięciu zmysłów, nie można wyjść z podziwienia. Zatem trzeba się poddać prawom natury, i z gorliwością spożywać dary Boże, czem przyczyniamy się do dobrobytu wszystkich, jak to już kanonikowi mówiłem, a tym sposobem każdy w swej sferze może wiele dobrego zdziałać, gdyż... — tu doktór przerwał, zwracając się do kanonika. — Wkrótce będzie szósta godzina, proszę, chodź księżę kanoniku, abyś mógł napisać list, który pańską zachwycającą siostrzenicę sprowadzi do nas. Ja zaś muszę popatrzeć do kuchni, którą pozostawiłem pod opieką dwóch moich wychowanków. Dobry Abbé będzie zaś tak łaskaw oczekiwać mnie w salonie, gdyż chcę uzupełnić mój program, a ekonomicznemi faktami dowieść nietylko doskonałości obżarstwa, ale i wszystkich namiętności, które nazywamy siedmiu grzechami głównymi.
— No, zobaczymy jak daleko posuwasz pan swoje błędne i grzeszne paradoksy — rzekł niepoprawny Abbé Ledoux. — Zresztą wszelkie monstrualne szczegóły są ciekawe dla myśliciela. Ale doktorze, doktorze, jakie to znakomite autodafé zrobionoby z pana przed trzystu laty!
— Złe pieczyste, mój kochany Abbé. Na nic to by się