Strona:PL Stendhal - Pustelnia parmeńska tom I.djvu/180

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

oczyma; zachować wszelkiemi środkami, ze strzałem z pistoletu włącznie, pozycję którą mi wyrobicie. Czytałem w genealogji del Dongów historję owego przodka, który zbudował zamek w Grianta. Na schyłku jego życia, jego serdeczny druh Galeas, książę Medjolanu, wysłał go aby zwiedził warownię na naszem jeziorze; obawiano się nowego najazdu Szwajcarów. — Muszę napisać słówko do komendanta, rzekł książę medjolański, żegnając go. Pisze i oddaje mu list zawierający tylko dwa wiersze; potem prosi go jeszcze raz o list aby go zapieczętować. To będzie grzeczniej, dodaje. Wespazjan del Dongo jedzie; ale, płynąc przez jezioro, przypomina sobie starą grecką powiastkę, jako że był uczony. Otwiera list swego dobrego pana i znajduje rozkaz do komendanta twierdzy, aby go natychmiast uśmiercił. Sforza, zbyt zajęty komedją jaką grał z naszym protoplastą, pozstawił wolne miejsce między ostatnim wierszem a podpisem; Wespazjan del Dongo pisze rozkaz mianujący go gubernatorem wszystkich zamków na jeziorze, i usuwa początek listu. Przybywszy do fortecy i zdobywszy sobie posłuch, wrzuca komendanta do studni, wydaje wojnę Sforzy i, po kilku latach, zamienia swą twierdzę na te olbrzymie posiadłości, które stworzyły fortunę naszej rodziny i które kiedyś dadzą mi 4000 funtów renty.
— Mówisz jak Akademik, wykrzyknął hrabia, śmiejąc się; ładny figiel nam opowiadasz; ale jedynie co dziesięć lat ma się sposobność płatania takich figlów. Człowiek niemal tępy, ale baczny, rozważny na codzień, ma często przyjemność zadrwienia sobie z ludzi o żywej wyobraźni. Przez wyskok wyobraźni Napoleon wydał się w ręce oględnego John Bulla, zamiast się starać zemknąć do Ameryki. John Bull uśmiał się serdecznie w swoim kantorze z listu w którym cytuje Temistoklesa. Po wiek wieków, plugawy Sanszo Pansa będzie miał wkońcu przewagę nad wzniosłym Don Kiszotem. Jeśli zgodzisz się nie czynić w życiu nic nadzwyczajnego, nie wątpię że będziesz biskupem bardzo szanowanym, jeżeli nie bardzo szanownym. Mimo to, nie cofam swego poglądu: Wasza