Strona:PL Stendhal - O miłości.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„krystalizacja“ złudzenia: „Opuściłem — spisze później — po trzech latach zażyłości kobietę, którą ubóstwiałem, która mnie kochała, i która nigdy nie była moją“...
Z czasem, wspomnienie Metyldy stanie się słodkie, łagodne: „Stała się dla mnie niby luby cień, który swojem zjawieniem budził we mnie tkliwość, dobroć, pobłażliwość“... pisze w roku 1824.
Nie miał jej już nigdy ujrzeć: umarła w roku 1825. Czy pomyślała o nim kiedy? Można przypuszczać, że nie: tak mało miejsca zajmował w jej życiu, był jej tak doskonale obcy, że, ze zniknięciem swojem, ten natrętny i niezrozumiały Francuz rozwiał się zapewne w jej pamięci... też jak cień. Ze wszystkich par kochanków jakie zna literatura, ta para Henryka i Metyldy jest może najbardziej przejmująca tem swojem zupełnem minięciem się...

Jeszcze z Medjolanu wysłał Stendhal do Paryża rękopis: były to niedbale pozszywane notatki, kreślone w różnych fazach życia, na świstkach papieru, na kartach do gry, etc. Bo Stendhal miał pasję notowania; notował na wszystkiem co miał pod ręką: kiedy odniósł owo słynne „zwycięstwo“ nad Angelą, zanotował ten tryumfalny fakt na szelkach. Notatki te miały złożyć książkę. Jeśli uważał je za swoje najważniejsze dzieło, oryginalnie w istocie przystępował do jego wydania! Ale Stendhal nie był nigdy cechowym literatem, i to jego wdzięk. Karty te pisane były głównie w latach 1819 i 1820 w Medjolanie, ale wchodzi w nie wiele notat czynionych w różnych okresach życia, w Niemczech, w czasie kampanji rosyjskiej, etc. Rzecz O miłości miał zamiar zrazu wydać prywatnie w 300 egzemplarzach: 150 pełnych a 150 editio castrata. Obawiał się, że, mimo zmiany nazwisk, książka mogłaby go skompromitować w Medjolanie, że poznanoby z każdego rysu o kogo chodzi[1].

  1. Wciąż powtarzająca się Leonora, czasem znaczona pierwszą literą tego imienia, to Metylda; i inne imiona, to też najczęściej Metylda. Przyjaciółkę jej, wrogą mu i „przewrotną“ margrabinę Traversi, jeszcze w wiele lat potem napiętnuje Stendhal w Pustelni parmeńskiej.