Strona:PL Stendhal - Kroniki włoskie.djvu/209

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Grzegorz XIII umarł (z początkiem r. 1585); ponieważ doktorzy praw, których poradził się Paweł Orsini, orzekli że, wedle ich sądu, precetto wygasa przez śmierć panującego który je nałożył, książę postanowił zaślubić Wiktorję przed wyborem nowego papieża. Ale małżeństwo nie mogło się odbyć tak rychło jakby książę pragnął; częścią dlatego że chciał mieć pozwolenie braci Wiktorji, zdarzyło się zaś, że Oktaw Accoramboni, biskup Fossombrone, nie chciał za nic dać swego pozwolenia; częścią ponieważ nie przypuszczano, aby wybór następcy Grzegorza XIII odbył się tak szybko. Faktem jest, że ślub odbył się dopiero tego dnia, w którym papieżem został kardynał Montalto, tak zainteresowany w tej sprawie, to znaczy 24 kwietnia 1588; bądź to z przypadku, bądź że książę rad był okazać, że tak samo nie lęka się corte pod nowym papieżem, jak się go nie lękał pod Grzegorzem XIII.
To małżeństwo oburzyło do żywa Sykstusa piątego (takie imię przybrał Montalto); porzucił już maskę mnicha i dostroił swą duszę do stopnia, na którym Bóg go pomieścił.
Mimo to, papież nie zdradził niczem gniewu; jedynie, gdy książę Orsini zjawił się tego samego dnia wraz z ciżbą panów rzymskich, aby mu ucałować nogi, a z tajnym zamiarem wyczytania w twarzy Ojca św. czego mu się trzeba spodziewać lub lękać ze strony tego człowieka, dotąd tak mało mu znanego, spostrzegł że już nie czas na żarty. Kiedy nowy papież spojrzał na księcia w szczególny sposób i nic nie odpowiedział na jego dworności, ten postanowił wyświetlić bezzwłocznie zamiary Jego świątobliwości.
Za pośrednictwem Ferdynanda, kardynała de Medicis (brata pierwszej żony) oraz katolickiego ambasadora hiszpańskiego, książę uzyskał u papieża audjencję w jego pokoju; tam wygłosił do Jego świątobliwości dobrze obmyślone przemówienie. Nie wspominając o minionych wypadkach, ucieszył się jego nową godnością, oraz ofiarował mu, jako powolny wassal i sługa, całe swoje mienie i wszystkie siły.
Papież wysłuchał z nadzwyczajną uwagą; w końcu oświadczył,