Strona:PL Stendhal - Życie Henryka Brulard.djvu/56

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

cie o nim. Byłem bliski obudzenia w sobie czci dla szlachty, ale niebawem pp. de Saint-Forrel i de Sinard, moi koledzy, uleczyli mnie z tego.
Młody Mounier, jak powiadał mój dziadek, bywał u nas. Nagłe rozłączenie, było powodem, że córka jego i ja nie pokochaliśmy się gwałtownie wzajem, w ostatniej godzinie jaką spędziłem w bramie przy ulicy Montmartre, w pobliżu bulwaru, w czasie ulewy w roku 1803 albo 1804, kiedy pan Mounier objął funkcje prefekta w Rennes. (Moje listy do jego syna Edwarda, list Wiktoryny do mnie. Najlepsze jest, że Edward, o ile mi się zdaje, przypuszcza, że ja pojechałem do Rennes).
Mały, sztywny i licho malowany portrecik, znajdujący się w pokoju sąsiadującym z bibljoteką publiczną w Grenobli i przedstawiający pana Mounier, o ile się nie mylę, w mundurze prefekta, jest podobny. Twarz z charakterem ale ciasna głowa. Syn jego, z którym wiele przestawałem w roku 1803 i w Rosji w 1812 (Wiazma) jest to płaski, sprytny i zręczny filut, prawdziwy typ delfinacki tak samo jak minister Kazimierz Périer, ale ten ostatni trafił na jeszcze lepszego od siebie.
Edward Mounier ma lokalny rozwlekły akcent; mimo że wychowany w Wejmarze, jest parem Francji i baronem, i dzielnie sądzi w trybunale paryskim (1835 grudzień). Czy mi czytelnik uwierzy, gdy dodam, że nie chciałbym być na miejscu pp. Feliksa Faure i Mounier, parów Francji i niegdyś moich przyjaciół?
Dziadek mój, tkliwy i oddany przyjaciel wszystkich młodych garnących się do pracy, pożyczał książek panu Mounier i bronił go od nagan jego ojca. Czasami, przechodząc ulicą, zachodził do jego sklepu i mówił mu o synu. Stary sukiennik, który miał kupę dzieci i myślał tylko o tem co praktyczne, patrzał ze straszną zgryzotą że syn traci czas na czytaniu.
Siłą młodego Mounier był charakter, ale inteligencja jego nie była na tej samej wysokości. Dziadek opowiadał nam ze śmiechem, w kilka lat później, że kiedy pani Borel, która miała być teściową