Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zumie je ten, kto zdoła wniknąć w myśl rozwoju, w jej całym zakresie i znaczeniu. Wszystko, co spostrzega człowiek dokoła siebie, znajduje się w stadjum rozwoju. Również dopiero w stanie rozwoju znajduje się zdolność posługiwania się myślą, która cechuje ludzkość naszej piątej rasy zasadniczej. Jest to — mianowicie — ta rasa, która zwolna i stopniowo doprowadza siłę myśli do stopnia dojrzałości. Współczesny człowiek decyduje się (w myśli) na coś, co następnie wykonywa, jako skutek własnej myśli. U atlantyjczyków dopiero przygotowywała się ta zdolność. Myśli nie własne, ale spływające od wyżej zorganizowanych jestestw, wpływały na ich wolę. Zatem prowadzono ją (wolę) niejako od zewnątrz.
Kto przyswoi ten rodzaj pojęcia rozwoju człowieka i rozpozna, że ziemski człowiek był w przeszłości zupełnie inaczej zorganizowaną istotą, ten zdoła wznieść się również do wyobrażenia o zupełnie innych (niż człowiek) jestestwach, o których mowa w rewelacjach. Rozwój, który rozważamy, rozciąga się na niezmiernie wielkie czasokresy. O czem — w następujących rewelacjach.
Co powiedziano uprzednio o czwartej, atlantyckiej rasie zasadniczej, dotyczy to wielkiej gromady ludzkości. Ale podlega ona kierownikom, którzy górowali znacznie nad nią przez swoje zdolności. Mądrość, którą posiadali ci kierownicy, i siły, któremi władali, nie dawały się osiągnąć przez żadne wychowanie ziemskie. Były im udzielane przez wyższe, nienależące bezpośrednio do ziemi, jestestwa. Stąd było to tylko naturalnem, kiedy wielka masa ludzka odczuwała w tych swoich kierownikach — istoty wyższego rodzaju „wysłanników” bogów. Ponieważ za pomocą ludzkich organów