Strona:PL Steiner Rudolf - Kronika Akasha.djvu/171

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ciły się następnie, ponieważ przeniknęło je ciało eteryczne czyli życia. Stały się ożywionymi aparatami fizykalnymi. Przybyły mu te człony ludzkiego ciała fizycznego, które mogły wogóle rozwinąć się tylko pod wpływem ciała eterycznego: organy rośnięcia, odżywiania, rozrodźcze. Rozumie się samo przez się, że pierwsze zaczątki tych organów, jakie wytworzyły się na Słońcu, również niepodobne są pod względem doskonałości form do obecnych. Najwyższymi organami, jakie wówczas wydzieliły się w ciele człowieka (kiedy ciało fizyczne współdziałało z eterycznem) były te, z których obecnie rozwinęły się gruczoły. Na Słońcu zatem ciało fizyczne człowieka jest systemem gruczołów, w który wtłoczone są organy zmysłów, stojące na odnośnym stopniu (rozwoju). Na Księżycu rozwój posuwa się dalej. Do ciała fizycznego i eterycznego przybywa astralne. Skutkiem tego ciało gruczołowo-zmysłowe włącza pierwszy zarys systemu nerwowego. Widzimy, jak coraz to komplikuje się fizyczne ciało ludzkie w następujących po sobie planetarnych epokach rozwoju. Na Księżycu składa się ono z nerwów, gruczołów, zmysłów. Zmysły mają już poza sobą dwukrotną przemianę i udoskonalanie się, nerwy znajdują się na swym pierwszym stopniu rozwoju. Człowiek księżycowy jako całość składa się z trzech członów: ciała fizycznego, eterycznego i astralnego. Ciało fizyczne jest trójczłonowe: rozczłonkowanie jego stanowi praca sił Saturna, Słońca i Księżyca (w nim, w człowieku tkwiąca). Ciało eteryczne jest dopiero dwuczłonne. Posiada ono w sobie tylko skutki pracy słonecznej i księżycowej, a ciało astralne jest jeszcze jednoczłonne. Nad niem pracowały tylko siły księżycowe. Przez przyjęcie ciała astralnego stał się człowiek na Księżycu zdolnym do życia odczu-