bezwzględne, nieuprzedzone oddanie się temu, co się przez ludzi, albo świat pozaludzki przejawia, Kto do jakiegoś faktu odrazu przystępuje ze sądem, opartym na doświadczeniu dotychczasowego życia, ten zamyka się przed spokojną, bezstronną działalnością nań tego faktu. Uczeń musi w każdej chwili stawać się zupełnie pustem naczyniem. które napełnia się światem obcym. Tylko te chwile są momentami prawdziwego poznania, gdzie każdy sąd. każda ocena krytyczna, która z nas wychodzi, milczy. Obojętnem jest przy spotkaniu z człowiekiem, czyśmy mądrzejsi od niego czy też nie. Gdyż nawet najmniej rozwinięte dziecko ma coś do objawienia najwyższemu mędrcowi. Kiedy taki mędrzec ze swymi mądrymi sądami zbliża się do dziecka, wtedy mądrość jego jako mętne szkło zasłania mu to, co ono dziecko mogło by mu objawić. Do tego oddania się przejawom obcego świata konieczną jest zupełna wewnętrzna bezinteresowność. Człowiek badając siebie w jakim stopniu ma to oddanie się, dochodzi do zdumiewających odkryć w sobie samym. Kto chce wystąpić na drogę wyższego poznania, musi się ćwiczyć w umiejętności niweczenia w sobie w każdym momencie wszystkich swoich przesądów. Tak długo wypływa weń „to duchowne “ jak długo trwa to zniweczenie. Tylko wysokie stopnie takiego bezosobistego oddania się zdolne są do przyjęcia wyższych faktów duchowych
Strona:PL Steiner - Przygotowanie do nadzmysłowego poznania świata i przeznaczeń człowieka.djvu/168
Wygląd