Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/143

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
przełęcki

Jeżeli pani zrobiłem przykrość, to przecie nieumyślnie. Gotów jestem przeprosić, odwołać...

smugoniowa

Przeprosić za to, co pan tutaj zrobił... (Wychodzi).

smugoń
(do odchodzącej)

Dzieci są z tamtej strony szkoły. Tu je przyprowadź — i niech-że zaśpiewają przed ministrem. Idź! Idź!

(Przełęcki przysiada na ławce szkolnej. Zapala papierosa).
smugoń

Jakaż to zmiana!

przełęcki (odetchnął)
Zmiana.

smugoń

Panie profesorze! (Zbliża się do Przełęckiego, pochyla się przed nim) Panie profesorze!...

przełęcki

Czegóż jeszcze?

smugoń

Widziałem w oczach mojej żony, widziałem w jej twarzy. Szczęście moje. Ja ją znam. (Z wybuchem) Panie!

przełęcki

Wszystko zrobiłem, com przyobiecał. Przed niczem się nie cofnąłem. Złotą sławę swoją podeptałem nogami, bo takie są moje obyczaje.