wszczął pośpieszne przygotowania, aby skorzystać z stosunkowo dobrej pogody i jeszcze przed nadejściem zimy wykonać kilka wycieczek w głąb lądu. 25 stycznia 1911 roku kapitan Scott wyrusza w swą pierwszą podróż lądową w towarzystwie 12-tu ludzi, zabrawszy z sobą 8 koni, 26 psów, oraz opału i żywności na 14 tygodni, przeszło 12.000 funtów wagi. Dotarłszy do 77° 55′ połud. szerok. założyli tu pierwszy postój i zostawili znaczne części zapasów dla potrzeb zamierzonej przyszłej podróży do bieguna. 15 lutego na szerokości 79° 28’ pogoda tak pogorszyła się, że Scott zdecydował zatrzymać się i założyć 2-gi postój, pozostawiając i tu pewną ilość produktów. Z powodu opóźnionego czasu i złej pogody zmuszeni byli spieszyć się z powrotem do głównego zimowiska. Powrotna droga była jeszcze bardziej uciążliwą. 20 lutego posuwając się jak zwykle powoli naprzód, cała wyprawa była raptownie wstrzymana i przerażona krzykiem dr. Wilson: „Powstrzymajcie sanie!“ W tym momencie zauważyli, że wszystkie psy, ciągnące sanie, wpadają w przepaść szczeliny lodowej. Na szczęście jednak uprząż po wstrzymuje psy i nie pozwala stoczyć się na dno przepaści; tylko dwa zerwały się z uprzęży i zsuwając zatrzymały się daleko
Strona:PL Stanisław Tomasz Nowakowski - Kapitan Scott.pdf/36
Wygląd