Przejdź do zawartości

Strona:PL Stanisław Korab Brzozowski - Nim serce ucichło.djvu/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
O DZIEWCZĘ!



O dziewczę! gołąb dziś na twem ramieniu
Usiadł, z twoją szyją łabędzią się pieści,
I, tonąc cały w cudnem zachwyceniu,
Miłości pierwszą jutrzenkę ci wieści.

Choć gołąb grucha, nie rozumiesz mowy,
Kryjącej w sobie miłość i tęsknotę;
A on się lęka namiętnemi słowy
Budzić w twem sercu pragnienia spiekotę...

Odleci cicho, kryjąc w sobie ciernie, —
A może nigdy nie ujrzysz go więcej...
Lecz gdy minione dzieje wspomnisz wiernie
Poznasz, że nikt cię nie kochał goręcej!