Strona:PL Stanisław Karwowski - Kronika miasta Leszna.djvu/017

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

szkole Lubrańskich w Poznaniu, także Jan Łaski, Synowiec arcybiskupa gnieźnieńskiego, proboszcz przy św. Janie w Poznaniu, i Czechowicz, proboszcz kórnicki, otwarcie wyznawali nową wiarę, któréj nawet najwyżsi dygnitarze kościoła niebyli niechętni[1] Cóż dopiero o świeckich powiedzieć panach? Wielkopolscy zwłaszcza możnowiadzcy nie tylko ze sami stawali się innowiercami, ale nawet usilnie starali się o rozpowszechnienie nowych zasad, w czém im nie przeszkadzali ani łagodny i rozumny Zygmunt Stary, który w liście do Eckijusza wyraża się: „niech jedni piszą przeciwko Lutrowi, inni za nim, mnie przystoi być królem kozłów i owiec,“ — ani téż Zygmunt August, którego pokrewieństwo z kalwińską rodziną książąt Radziwiłów mimowoli czyniło oziębłym w wierze przodków.
Wrodzona téż gościnność polska, ludzkość i i wyrozumienie, powab nowości, oraz pamięć dawnych stosunków zgotowały innowiercom przytułek w Polsce w tym samym czasie gdy w innych krajach srożyło się prześladowania religijne.
Gdy po zwycięztwie cesarza Karola Vgo pod Mühlbergicam i pojmaniu przywódzców stronnictwa protestanckiego w Niemczech, katolicyzm w tym kraju podniósł głowę, a brat cesarza Ferdynand, król rzymski, wypędził Braci Czeskich z Czech, przybyło ich 900 na 120 wozach do Wielkopolski z pastorami Maciejem Akwila, Urbanem Hermonem, Janem Koruntaniusem i Maciejem Paterkulusem. Przyjęci pomimo oporu biskupa poznańskiego Izbińskiego przez Andrzeja Górkę, kasztelana poznańskiego, Rafała Leszczyńskiego i innych, rozproszyli się po miastach Wielkopolskich Poznaniu, Kórniku, Szamotułach, Koźminie i Lesznie.[2]
Odtąd obchodzili mieszczanie leszczyńscy do niedawna rok rocznie dzień 26 Sierpnia uroczyście w książęcym lesie (Fürstenwalde) o ćwierć mili od Leszna odległym, na pamiątkę ze w owym dniu r. 1548 wygnańcy czescy znużeni podróżą tutaj się zatrzymali.

Szczęśliwi się czuli Bracia Czescy w przybranéj ojczyźnie, mianowicie gdy na pamiętnym w dziejach dyssydentów synodzie sandomierskim w Kwietniu 1570 r. stanął tak zwany „consensus sandomiriensis“ czyli ugoda między trzema wyznaniami akatoli-

  1. Ibd.
  2. Węgierski Slav. Ref. 58.