Strona:PL Stęczyński-Tatry w dwudziestu czterech obrazach.djvu/252

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Które stojąc po brzegach téj rzadkiéj ustroni,
Są wybladłe, nieżywe, bez barwy i woni!
Te wody są słodkawe i tak odrażają
Że świéżo z łona źródeł pić się ani dają;
Bo ich własność od dawna taki wpływ wywiera,
Że jednym życie daje, a drugim odbiéra!
Leżą one w Popradu bliskiéj okolicy. —
....A wracając przez Folwark, Lipnik do Szczawnicy,
Do Krościenka i Sącza.... czułem się szczęśliwy
Żem napełnił mą tekę bogatemi dziwy.