Strona:PL Spyri Johanna - Heidi.djvu/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Blask księżyca padał do sieni jasną smugą, a w świetle tem ujrzeli białą, nieruchomą postać stojącą na progu. (Str. 112).