Strona:PL Smereka - Lud w literaturze starożytnej.djvu/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

niewolnikami, ale w swym dziele (De agri cultura) jest już „obywatelem ziemskim“, który przeważnie mieszka w mieście, a ekonom (vilicus) ze stanu niewolniczego i niewolnicy uprawiają jego majątek. Jak bardzo odczuwano w Rzymie brak wielkiego, encyklopedycznego dzieła z przepisami dla wielkiego gospodarstwa rolnego, świadczy fakt, że po zdobyciu Kartaginy (146 r.) senat rzymski kazał tłumaczyć wielkie dzieło (28 ksiąg) kartagińczyka Magona. Jak wielkie majątki mieli wielcy posiadacze, dowodzi wiadomość podana przez Cezara (De bello civ. I. 17), że Domitius Ahenobarbus, stronnik Pompejusza, obiecał swym żołnierzom w ilości 15.000 ludzi po 2 iugera (1 hektar) roli ze swego prywatnego majątku. W czasach cesarstwa chłopi są dzierżawcami (coloni) na latyfundiach i nie są już obywatelami rzymskimi, lecz poddanymi magnata z pokolenia na pokolenie, przypisanymi do roli, płacącymi czynsz w naturze i odrabiającymi pańszczyznę po 6 dni na rok. Edykt Konstantyna Wielkiego (332 r. po Chr.) dał początek oficjalnemu uznaniu tej formy dzierżawy (kolonatu), która po upadku Rzymu stała się jednym ze źródeł średniowiecznego poddaństwa w zachodniej Europie.
Tak zatem ludność wiejska grecka i rzymska, uprawiająca rolę własnymi rękami, była na ogół w ciężkim położeniu.
Ludność wiejską, chłopów, rolników i pasterzy oznaczano w Grecji następującymi głównymi nazwami: ἀγροιώτης (u Homera zawsze w nom. plur.), ἀγρότης, ἀροτήρ, γεωργός (dopiero od Herodota i Arystofanesa), αὐτουργός (od Eurypidesa), χωρίτης (od Aischylosa), ἀγροῖκος (od Arystofanesa) — νομεύς (nazwa ogólna pasterzy), βονχόλος (pasterz wielkiego bydła), ποιμήν (pasterz małego bydła); w Rzymie: agricola (od Plauta), arator (od Varrona), agrestis (od Akcjusza), colonus (od Plauta) — pastor. Są to główne nazwy na określenie chłopa (wieśniaka i pasterza), które powtarzają się często w pismach poetów i prozaików starożytnych jednak nie występują równocześnie i zmieniają z biegiem czasu, skutkiem przemiany stosunków socjalnych, swe znaczenie, jak γεωργός i colonus.
Utarło się mniemanie, że dopiero w epoce hellenistycznej literatura zajęła się żywiej życiem wsi i losem chłopa. Nic dziwnego, wówczas przecież życie polityczne po miastach-państwach zamarło, a równocześnie wzmógł się zbytek wielkomiejski. Z dusznej atmosfery i rozgwaru ulatywała myśl chętnie w świeże i zaciszne ustronia wiejskie. Przesyt kulturalny znajdował niejako od-