Strona:PL Shakespeare - Kupiec wenecki tłum. Paszkowski.djvu/78

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Szajlok. O, światły sędzio! — Pójdź: wyrok wydany.
Porcya. Zaczekaj: jest tu jeszcze jedna kwestya:
W skrypcie tym niema o krwi ani wzmianki.
Jak najwyraźniej w nim stoi: funt mięsa;
Weźże ty skrypt swój, a ty swój funt mięsa:
Jeżeli jednak rżnąc takowe, żydzie,
Krwi chrześcijańskiej choć kroplę przelejesz,
Wszelkie twe mienie, wedle praw weneckich,
Skonfiskowane będzie na rzecz państwa.
Gracyano. O, sprawiedliwy sędzio! — Słyszysz, żydzie?
O, mądry sędzio!
Szajlok. Czy prawo tak mówi?
Porcya. Mogę ci zaraz pokazać artykuł.
Skoro ci idzie tak o sprawiedliwość,
To sprawiedliwość będzie wymierzoną
Bardziej, niż sobie tego życzysz nawet.
Gracyano. O, światły sędzio! To mi światły sędzia!
Nieprawdaż, żydzie?
Szajlok. Ny, to już przestaję
Na gotowiźnie: wyliczcie mi tylko
Sumę w trójnasób, a skwituję kupca.
Bassanio. Oto pieniądze.
Porcya. Zaraz, nie tak skoro!
Trzeba żydowi temu sprawiedliwość
Ściśle wymierzyć: dostanie jedynie
Sztrof przynależny, nic więcej.
Gracyano. O, żydzie!
Co to za prawy, co za światły sędzia!
Porcya. Gotuj się zatem rżnąć mięso: nie przelej
Krwi ani kropli; pomnij też nie wyrżnąć
Ani mniej, ani więcej niż funt spełna;
Bo gdybyś wyrżnął mniej lub więcej trochę,
Niż funt okrągły, gdyby niedowyżka
Albo przewyżka miała, ściśle biorąc,
Być o dwudziestą część skrupułu lżejszą
Lub cięższą; gdyby się różniły szale