Strona:PL Sebastyana Grabowieckiego Rymy duchowne.djvu/014

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

uderza czytelnika na przemian to nadzieja bezwzględna, pewność nawet zbawienia, to znów rozpacz za grzechy, męka wierzącej duszy, narzekania na brak sił do podniesienia się, ciężka pokuta wewnętrzna, nawet żądanie śmierci, niepewność co do przyszłego losu, pokrywana rozumowaniem o celu naszego bytu itd. Przedmiotem tych pieśni są tylko oderwane pojęcia, jak grzech, zbawienie, kara wieczna, miłosierdzie boże, życie zagrobowe, walka pierwiastków dobrych i złych w człowieku, życie doczesne pod względem moralnym, łaska boska, przymioty boskie, cnoty teologiczne i inne. Chociaż o sobie poeta najczęściej mówi, konkretnych jednak danych wcale nie daje, grzechów ani cnót swoich lub cudzych nie wyszczególnia, a tylko ogólnie z grzechem, jako takim, walczy, z wrogiem nieprzejednanym ludzkości »przeciwnym«, tj. szatanem. Grzech, pokusa, zawistny nieprzyjaciel cnotliwego człowieka wyrasta u niego w demoniczne kształty a słowo natchnionej pieśni nabiera brzmień Starego Testamentu, którego napotkać można niejedne ślady, zwłaszcza Psałterza Dawidowego. W dwóch tylko razach Grabowiecki nawiązuje myśl swoją do wypadków bieżącej chwili, mianowicie do bezkrólewiów po ucieczce Henryka i po śmierci króla Stefana, ale i tu związek jest bardzo luźny, poeta wznosi się ponad spory polityczne z prośbą do Boga o pokój i łaskę dla ojczyzny.
Na pytanie, kiedy Grabowiecki pisał swe poezye, odpowiedzieć trudno. Dat w swym zbiorze nie dał, a utwory jego są tak abstrakcyjne, ze w nich odpowiedzi nie można znaleść. Tylko o wierszach XIX i XLI można wnioskować, że pierwszy (»Interregnum II«) powstał między 1574 a 1575 r., drugi (»Interregnum Stephani«) na początku 1587 r. Mimo że w przedmo-