Strona:PL Sand - Joanna.djvu/314

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
308

nie to, co li tylko jest wzburzeniem żądzy, i oziębłością nazywamy to, co jest pogodą uczucia prawdziwego i szczérego. Wilhelm nie myślał nigdy o ożenieniu się z tą dziewczyną wiejską. Wyobraźnia jego została wzburzoną jéj pięknością nadzwyczajną, dziewiczością i niewinnością jéj tkliwą, i wypadkami dziwacznemi piérwszego ich spotkania się w Toull. Poświęcenie, z którém go pielęgnowała podczas choroby pochlebiało nakoniec jego próżności niewinnej. Sądził że słowo tylko mu wyrzec potrzeba, aby ją widział wpadającą w jego objęcie. Wstrzymał się od wyrzeczenia tego słowa przez uczucie religijne, przez szlachetność; a podziwiając sam swoją własną cnotę zachwycił się w końcu szalenie przedmiotem tak wielkiéj ofiary. Postanowił jednak pracować usilnie nad uleczeniem się z téj słabości szalonéj. Oddalił się od niéj, i wyzdrowiał; zapomniał ją nawet zupełnie; ale widok Joanny jeszcze piękniejszéj jak poprzód, którą przyjaźń jego siostry jeszcze większym urokiem otoczyła, pobudził jego namiętność w piérwszéj chwili jego powrotu. A miłość sir Arthura i w nim teraz miłość wznieciła. Joanna, mogąca natchnąć uczuciem tak głębokiém i zamiarem tak szczérym i stanowczym, nabrała w oczach jego nowego wdzięku, nowéj wartości, a że to za obowiązek sobie wziął nieprzeszkadzać jéj zamęźciu, w sposób prawdziwie dziecinny i chorobliwy żądzę jéj posiadania w sobie rozpalał, zmuszając się do wyrzeczenia się jéj. To urojenie stało się dla niego myślą stałą, marzeniem ciągłém, cierpieniem gorączkowém, słowem namiętnością, kiedyśmy ten stan jego już raz tak nazwali w braku innego wyrażenia, któreby