Strona:PL Sand - Joanna.djvu/100

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
94

Proszę jeszcze i na to zważyć, że jo-mâthr nazywają się kamienie te, na których ofiary robiono z ludzi, co jest dowiedzione przez talérzyki do zbiérania krwi i roweczki do wypuszczenia jéj, podczas gdy kamienie Epnell niémają tylko talérzyki — co dowodzi; że one nie były przeznaczone tylko do obrządków bardzo niewinnych —; proszę tedy uważać i na to, że tamte, czyli skały jo-mâthr (krwawo-ofierne) są na górach wysokich, zwrócone ku północy, a te zaś w dolinie ściśnionéj, nad małym potokiem i zwrócone ku południowi.
— Cóż z tego chcesz wnioskować, kięże proboszczu?
— Że w tém mieście ważném i ludném, Toull, którego ważność jest niewątpliwa, panie baronie, tak z powodu licznych zabudowań, których szczątki i zwaliska na téj górze i po wszystkich dolinach i wzgórzach okolicznych widzieć się dają, jako téż i z powodu położenia jego na pograniczu starożytnych okręgów Berry i Combrailles, Biturigów i Lemowisów; coby jasnym było dowodem, że Toull, Tullum, Turicum czyli Taricum, było niezaprzecznie Gergovia, Gergobina Boiorum, owe miasto okropne, spółzawodnik Gergowii Arweneńczyków, którego śladów daremnie pod jego właściwém nazwiskiem szukano.......
— Ależ księże proboszczu! dalekoś my widać od kamieni druidzkich odbiegli.
— Zaraz i do nich przyjdziemy, panie baronie. Gród taki, jak Toull, musiał koniecznie miéć dwa obrzędy, i miał je. Był w nim bowiem obrzęd urzędowy i panujący na górze Barlot; i był drugi przeczący i cierpiany tylko lub prześladowany w głębi doliny Ep-nell.