Strona:PL Rosny - Vamireh.djvu/35

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
IV.
W y s e p k a.

Vamireh, syn Zoma, pomimo młodości swej był przedmiotem podziwu bordy Pzanów. Biegły i potężny myśliwiec, piękny postawą i silny jak żubr, posiadał on również tajemniczy dar sztuki. Kształty zwierząt i roślin oblegały go w marzeniach. Był on z tych, co się samotnie błąkają po wzgórzach, brną przez lasy, rzeki, albo ciemności, a to dla uciechy pochwycenia znienacka rzeczy tajemnych Długogłowi Europejczycy nie wyśmiewali się zgoła z takich ludzi i mieli Vamireh’a w wielkiem poważaniu za to, iż umiał władać rylcem, który odtwarza kształty rozmaite na kości i rogu, dłutem, toczącem kloce drzewne i bryły kości słoniowej. Zakochany w swej sztuce stał się on najgłośniejszym artystą wśród plemion, przybywających z wiosną ku południo-wschodowi.
Na całe dni i tygodnie znikał zpośród towarzyszy, badając miejsca samotne, pracując w jakiemś odległem ustroniu, a rzeczy, które z tych wędrówek swoich przynosił — czarowały jego hordę. Ani Zoma, jego ojciec, ani Namir, matka nie troskali się zbytnio z powodu owej nieobe-