Strona:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

moje napuszoną raczéj deklamacyą zdawać się będą. Boć wiem, że znajduje się wielu, nawet wysoko i wielostronnie wykształconych ludzi, którzy w naukowych badaniach radzi poważnie odwołują się do ksiąg podań hebrajskich i Wed, do Eddy i Zend-Awesty, a którzy ramionami wzruszają nad poważniejszém domowych podań traktowaniem. — Wina w tém po części szkolarskiego przesądu, przyznającego ważność tylko martwéj literze, tylko raz przyjętym danym; po części niedostatku prac przygotowawczych, zbiorów podań, w braku których dzisiaj, bez osobistego wśród Ludu poszukiwania, poznać ich wartości gruntowniéj nie podobna. — Nie wątpić, że w miarę jak zbiory materjałów rosnąć, im przeto większy obszar nieobejrzanéj niwy przystępnym dla ogółu stawać się będzie, nastąpi uznanie ważności przedmiotu, systematyczne jego zcalenie, a zatém pora ciągnięcia zeń możebnych korzyści.
Dla zwiększenia, czémkolwiek jestem w stanie, szczupłéj liczby zbiorów tego rodzaju, podaję w niniejszéj książce kilkanaście podań i baśni gminnych, z wyjątkiem kilku pomniejszych, z Mazowsza pochodzących, — bądź z czasów dzieciństwa zapamiętanych, bądź późniéj wśród Ludu zebranych, — które w téj chwili mam pod ręką w stósowném do ogłoszenia obrobieniu.
Położywszy na czele tego zbioru napis: Podania