Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czynają się kształtować jego uczucia republikańskie, uczucia, które tak potężnie rozwinęły się w dalszym jego życiu.

Rysunek Steinhausera, z tej pochodzący epoki, dość dobrze oddaje ówczesnego Beethovena. W stosunku do późniejszych portretów Beethovena jest tym, czym w stosunku do wizerunków Napoleona — portret Guérina, owa twarz cierpka, trawiona gorączką chwały. Beethoven wydaje się tu młodszym, niż był w istocie: chudy, wyprostowany, z głową sztywnie ujętą w wysoko podwiązany krawat, o spojrzeniu nieufnym i ostrym. Zna swoją wartość, wierzy w swoją siłę. W 1796 r. zapisuje w notatniku: „Odwagi! Genjusz mój zwycięży mimo wszystkich chromań ciała... Dwadzieścia pięć lat! oto ubiegły, oto są!.. W tym jeszcze roku trzeba, aby odsłoniły się we mnie wszystkie moje władze, aby powstał cały człowiek!..“[1] Panie Bernhard

  1. Debiutował zaledwie. Pierwszy jego koncert fortepianowy odbył się w Wiedniu 20 marca 1795.