Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Był mały i krępy, tęgi, budowy atletycznej. Twarz szeroka, cera ceglasta. Cera ta zmieniła się dopiero u schyłku życia, nabrała chorobliwej żółtości i była tak chorobliwie żółta zwłaszcza zimą, gdy przesiadywał w czterech ścianach, bez powietrza szerszych przestrzeni. Czoło potężne, z guzami. Włosy ogromnie czarne, niezwykle gęste, czyniące wrażenie, jak gdyby przez gęstwę ich nie przedarł się był grzebień, włosy, jeżące się ze wszystkich stron, „węże Meduzy“[1]. Oczy paliły się ogniem cudownym, który na wszystkich czynił wrażenie; większość jednak my-

  1. J. Russel (1822). — Karol Czerny, zobaczywszy go w 1801 r. sam dzieckiem będąc jeszcze, niegolonego przez kilka dni, z tą dziką grzywą, przyodzianego w suknie włochate, mniemał, że spotkał Robinsona Kruzoe.