Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/140

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

niż dla setki innych ludzi. — Szczęściem największym jest, że czujemy się zdrowi i że mamy dobre i porządne dzieci. — Tak, nie przyczyniły nam one jeszcze żadnego zmartwienia i wesołe to, poczciwe dzieci. — Lenchen raz tylko doznała wielkiego zmartwienia: było to wtedy, gdy zmarło się naszemu biednemu Burscheidowi; — strata to, której nikt z nas nie zapomni nigdy. Żegnaj mi Pan, drogi Beethovenie, i myśl o nas ze szczerą dobrocią.
Eln. Wegeler.